Dark Lyrics
SUBMIT LYRICS LINKS METAL LYRICS - CURRENTLY 13 800+ ALBUMS FROM 4500+ BANDS
ABCDEFGHIJKLMNOPQRSTUVWXYZ#

TURBO LYRICS

1. Prolog


[Instrumental]



2. Na Progu Życia


Jeszcze jeden skurcz i światło ujrzysz pierwszy raz
Jeszcze tylko krzyk i Twój odliczać zaczną czas
Dziwne palce tego świata głaszczą ciało Twe
Nagie i bezbronne, przerażone pierwszym dniem

Droga daleka, dokąd pójdziesz nie wiesz sam
Na progu czekasz swego życia bram

Choć bezradny jednocześnie jesteś wolny tak
Obcy jeszcze Ci zakazów i nakazów smak
Nie znasz nienawiści, nie znasz wstydu ani kłamstw
Szczerość oraz prawda są istotą Twego "ja"

Nieskażony byt
Czysty jak łza
Z wolna nieuchronnie
Wsiąknie w ten świat

Kiedyś Ci powiedzą co jest dobre a co złe
Z tego masz być dumny, czego wstydzić trzeba się
Kiedy głośno mówić, kiedy nie otwierać ust
Zanim jednak dowiesz się, krzycz ile starczy tchu


3. Szept Sumienia


Trudno było wiem, skłamać pierwszy raz
Bo to nie to, bo to przecież nie Ty
Zawsze byłeś tym, kto zadziwiał nas
Twój szczery ton wzorem dla wszystkich był

I tak co dnia zagłuszasz szept sumienia
I tak co dnia upadasz w cień zwątpienia

Gryzło długo Cię i nie mogłeś spać
Lecz potem znieść łatwiej było co dnia
Teraz mówisz "nie" kiedy myślisz "tak"
To wchodzi w krew i wypełnia do dna

I tak co dnia, nie wierzysz już nikomu
I tak co dnia wciąż żyjesz po kryjomu

Dźwigasz brzemię co jak kamień kolana gnie
Co do domu ciągle woła
Zapomniałeś sam co prawdą jest, a co nie
Czy ją jeszcze znaleźć zdołasz

Za swych ideałów
Świeczkę dziś zapalasz
Patrzysz jak zwolna znika
Patrzysz jak się spala
I Ciebie ubywa

I tak co dnia ubywa światła w Tobie
I tak co dnia nie wierzysz już sam sobie


4. Strażnik Światła


Dawny sen z młodych lat już dzisiaj prawie nic nie znaczy
Tamten już minął czas i nigdy światła nie zobaczy,
Żar co się w Tobie tlił

Na nowo poskładałeś znaczeń świat
Na nowo obróciłeś myśli ład

Dzisiaj dzień ciemny tak i noc przychodzi jakby wcześniej
Wrosłeś w ten chłodny świat, złupiono z ludzkich uczuć przestrzeń
Gdzie słońce obce jest

Z każdym nowym dniem nie czuli, na innych wsparli się
Ludzie których świat nauczył nie wiary w prawdy sens

Strażnik światła w każdym z nas
Gdzieś głęboko ciągle trwa
Strażnik światła w każdym z nas
Czeka wciąż na lepszy czas

Czy starczy mu sił
By światło to nieść
Choć świat mówi "nie"
A gdyby tak podać rękę
A gdyby odnaleźć się pośród nas
A gdyby tak spojrzeć w oczy
A gdyby w tych oczach ujrzeć swoją twarz

Dawny sen z młodych lat wciąż w Twojej głowie się kołacze
Z dala głos mówi jak odnaleźć formy dawnych znaczeń
Wlać światło w ciemny dzień

Na nowo głuche serce zacznie bić
Na nowo z wiarą w ludzi przyjdzie iść

Każdy nowy dzień jest szansą by zmienić rzeczy bieg
Każdy nowy dzień przywróci nam wiarę w prawdy sens


5. Na Skrzydłach Nut


Śpiew tamtych nut wciągał jak kalejdoskop roztańczonych barw
Dziś wyparł go czasu znak, czarno-białych odgłosów gwar

Słowa co jak w tańcu się układały w historię bez dna
Zastąpił dziś wersów dźwięk, w którym światła idei brak

Powracasz myślą do czasów gdy
W nocy nie chciało się spać
Z uchem przy radio mijał Ci czas

Płyniesz pod prąd, widzisz w tym morze zgiełku co otacza Cię
Odnaleźć głos, który swym światłem rozjaśni ciemny dzień

Kiedy na taśmach zużytych dźwięk był Ci jak największy skarb
Na skrzydłach nut dziś wracasz wciąż tam


6. Niebezpieczny Taniec


Zawirował świat odurzony słodkim dniem
Stężony smak życie zmienił w sen
Byłem niczym wiatr, który włosy Twe rozwiewał
W szarości dnia przedsmak nieba

Zwolna z każdym dniem sączę się do Twoich ust
Jak wino co obezwładnia moc
Bluszczem stałem się, który umysł Twój oplata
Nie wyrwiesz się już z mego świata

Niebezpieczny taniec
W piersiach tchu już brak
Niebezpieczny taniec
Spala się co dnia

Choć nie jeden raz przemknie w głowie krótka myśl
By odejść stąd i do światła iść
Nie potrafisz bo chociaż chcesz to jednak wiesz
Jak taniec ten uzależnia


7. Obietnica Lepszego Dnia


Spotkać się nie masz czasu jak co dzień
Wiadomości wysyłasz więc
Tak najtaniej i to teraz w modzie
Gość z billboardu przekonał cię

To najlepsze i musisz spróbować
W telewizji głos mówił tak
Znów jałowy cię smak rozczarował
Całkiem innym pamiętasz go wciąż ze swych dziecięcych lat

Syntetyczny cyfrowy blask
Jak obietnica lepszego dnia
Syntetyczny cyfrowy blask
Choć nie chcesz uszczęśliwi nas

Papierowe zdjęcia wyblakły
Setki nowych na dysku są
Lecz ekran nuży cię zimnym swym światłem
Więc zasiadasz i stare albumy znów bierzesz do rąk

Syntetyczny cyfrowy blask
Jak obietnica lepszego dnia
Syntetyczny cyfrowy blask
Choć nie chcesz uszczęśliwi nas

Obietnica lepszego dnia
Wygładzona wyretuszowana przestrzeń


8. Tunel


[Instrumental]



9. Na Przekór Nocy


Wtedy tam roniłeś ciche łzy
Kiedy znów skrzydła podcinano ci
Dziecka świat w potrzasku czarnych chwil
Których cień największym ciężarem był

Ale szedłeś tam na przekór nocy szukać ciągle dnia
Gdzie w ukryciu serce twe melodię światła gra
Ale szedłeś tam na przekór nocy szukać ciągle dnia
Gdzie w ukryciu serce twe melodię światła gra

Wtedy tam na progu twego ja
Kiedy bić musiałeś się o siebie sam
Dziecka świat co z trudem tkałeś by
Znowu go rozdarto jednym słowem złym

Ale szedłeś tam na przekór nocy szukać ciągle dnia
Gdzie w ukryciu serce twe melodię światła gra
Ale szedłeś tam na przekór nocy szukać ciągle dnia
Gdzie w ukryciu serce twe melodię światła gra

Wreszcie tam odszedłeś drogą swą
Lecz cień za sobą miałeś ją
Niosłeś tę niepewność z dawnych dni
Kiedy piach sypano w oczy ci

Choć wciąż chciałbyś zapomnieć
Zły sen na zawsze w Tobie został
Cień niechcianych wspomnień
Tam gdzieś na serca dnie pozostał

Dzisiaj choć za tobą życia szmat
Czujesz wciąż tej samej niepewności smak
Będzie tu czy chcesz tego czy nie
Ona ci gdy dzieckiem byłeś weszła w krew

Ale szedłeś tam na przekór nocy szukać ciągle dnia
Gdzie w ukryciu serce twe melodię światła gra
Ale szedłeś tam na przekór nocy szukać ciągle dnia
Gdzie w ukryciu serce twe gra melodię

Choć wciąż chciałbyś zapomnieć
Zły sen na zawsze w Tobie został
Cień niechcianych wspomnień
Tam gdzieś na serca dnie pozostał

Tam we wspomnień swych najdalszy kąt chowasz swój żal
W sobie tam


10. Noc Już Woła


Twój czas już kończy bieg
Chodź zdaję się
Nie dawno tak ojciec Cię na swoje ręce brał
Gdy patrzysz w dal
Tych lat kiedy czas w miejscu stał
Chociaż tam na dnie
Nosisz wciąż swój żal
Szukasz starych zdjęć w Twoim oku łza
Szukasz starych płyt z młodych lat
Jeszcze raz

Twój czas odpłynął w dal
Nie wrócisz tam
Choć może coś zmienić byś chciał
Może podnieś twarz do tego kto
W Twym sercu nad światłem miał straż
I wciąż myślisz czy warto było tak
Zgubić szybko zbyt ideały swe
A kochając być tak bezwzględnym co dzień

Zwolna lekko kładziesz się na wiatr
Jak zwiędły suchy liść

Noc już woła a może to dzień
Co tam czeka czy światło czy cień
Noc już woła
Co tam czeka czy noc czy dzień

Twój czas tu kończy się
W klepsydrze Twej ostatnie ziarenka już są
I cicho suną w dół
Ostatni akt w ukłonie więc zegnij się wpół
I ten jeden raz jeszcze spójrz wstecz
Twoja to droga kręta i długa
A na jej końcu odpowiedzi brak


11. Epilog


Nie wiem gdzie i nie wiem czy
Czuwasz gdzieś a może śpisz
Chociaż to tyle już lat
Jednak dziś wspomnień wciąż echo gra
Chwil kilka tych
Dobrych garść i trochę złych
I dźwięk Twych ostatnich słów
Podnieś twarz zaufaj światłu

Całe życie Twe
Spadającej kropli dźwięk
Co rozpłynął się w morza czasu
Toni gdzieś
Całe życie Twe
Parę wspomnień
Kilka zdjęć
Życie które na niebie czasu
Jak spadająca gwiazda nagle spala się
Znika w oka mgnieniu



Wojciech Hoffmann ‒ Guitars
Tomasz Struszczyk ‒ Vocals
Dominik Jokiel ‒ Guitars
Tomasz "Krzyżyk" Krzyżaniak ‒ Drums
Bogusz Rutkiewicz ‒ Bass

Thanks to wojtek.987 for sending these lyrics.


Submits, comments, corrections are welcomed at webmaster@darklyrics.com


TURBO LYRICS

ABCDEFGHIJKLMNOPQRSTUVWXYZ#
SUBMIT LYRICS LINKS METAL LYRICS - CURRENTLY 13 800+ ALBUMS FROM 4500+ BANDS
- Privacy Policy - Disclaimer - Contact Us -