Dark Lyrics
SUBMIT LYRICS LINKS METAL LYRICS - CURRENTLY 13 800+ ALBUMS FROM 4500+ BANDS
ABCDEFGHIJKLMNOPQRSTUVWXYZ#

NORTH LYRICS

1. Nasz Honor i Krew (Our Blood and Honor)


Żaden nie zgin±ł na kolanach
W staro¶ci czy we krwi
I ¶piewaj± dzi¶ stare grodziska
O kraju ich
Gdzie hańba wyje u zatrza¶niętych wrót

Nie masz tam ludzkiej wiary obrazów
A w majestatu fosach tonie mędrców skarb
Okręty ksi±g gin± nim cień ptaka ujrz±
W pieczarach ona
Gdzie dumie lat pochodni± życia kres

Kogo żywił las ten jest w nim król
Kto z walk± rósł ten ma hełm i miecz
Kto rumaka miał płynie przez krajobraz snów
Kto kochał mrok temu noc± Nawia

Księżycowy dar. Pełni± rodzić ból
Smagać batem ż±dz, gdy ogień kurz pokrywa
By bard wyrzeĽbił w sercach tren
Latarnię Tęsknej Twierdzy Nawia


2. Czas Zemsty i Krwi (The Time of Vengeance and Blood)


Ostatni raz za nami las. Torunii.
Bez końca dzi¶ otchłań Wisły. Mgła
Nie znalazł w gwiazdach pie¶ni powrotu. Wróż
Kobiety płakać będ±. Synowie m¶cić jak my.

Lecz westchnie. Znowu przebudzony.
Ten drugi zdmuchnie starych wrót kurz
W drodze do Nawii
J, młody król, jestem
Przed nami przepa¶ć była
Za nami płonie pierwszy stos

Okuta w stal Stara Krew
Korona dla nocnych majestatów
Gniew lat szepcze, w agonii lęk
Wilczej swobody
Słyszę rogu zew

Skrzydlatych chórów głosy drż± i milkn±
Gdy fatum moc ich wiersz okrywa
Ich oczy patrz±, usta za¶piewaj±
Jak młody król
Pogr±żał się w obięciach Nawii.


3. W Drodze do Nawii (On the Way to Navia)


W żywiole wojny tonę bezwolnie
W jej żniwie co dzień zanurzam dłoń
Czerwone krople płyn± po twarzy bohatera
Nie moje krople
Lecz klucz do strumienia dzierżę sam

Przyszło¶ć za mgł±
Nie dla niej Nawii oddech czuję
Choć biel skrzydlata jak l¶niacy grot
Od zawsze w sercu tkwi
Wyblakła w lustrach dusz
Piękna w aureoli nocturny
To ich splatane dłonie
Znacz± w księgach mój los

W żywiole wojny sięgam dna u szczytu
Prawdziwej glorii cień zgasił oczu blask
Ozłocił imię, w kurhanie ciało złożył
Legendy płomień rozpalił
Rozpostarł skrzydła Biały Ptak.

Uleciał duch po losu kres
Gdzie tron uczynkiem l¶ni, zhańbiony dziad spoczywał
Klękn±ł u wrót, spopielał piętna ból
Otwarła się ziemskich nocy spełniony sen Nawia


4. Syn Nocnych Majestatów (Son of Nocturnal Majesties)


Moja wiara
W bursztyn uwięziona
Obcej zimy po falach bł±dzi
I nikn±ca kona

Albowiem noc
Jest jak miecz w drż±cej dłoni
Na pewno opadnie
Czy w sercu utkwi
W swój sen patrz

Po gajach nuciła kobieta ba¶ń star±
O tre¶ci nieznanej
Zasłonił j± wiatr
Melodia za¶ była jak hymn i żałoba
Z toporów krzyż krwi± zalany
Na nim z drewna krzyż

D±b tkwił, potomstwo bard płodził
Niewiasta tkała czysta my¶l
W gł±b boru idziesz
Krok za krokiem
Patrz jak oddycha
Zalany krwi± z toporów krzyż

Albowiem wzrok Twój płonie
Synu
Dziecko pamięci, oczu szarych
Nocy innej, dziwnej

Spogl±dam za siebie i widzę żywe
To co na niebie przez millennium ¶niło.


5. Z Moca Ognistych Prawd (With the Power of fiery truth)


Ognia języki muskaj± niebios strop
W ogniu twarze wypalone
Ich usta z bólu wykrzywione
A ich oczy tak pustki pełne

Języki Ognia liż± niebios strop
Twarze znikły już
...przepowiednia...

Prawdy miliardów lat
W Ogniu tym zapisane s±
I posi±¶ć chcę...chcę je
...w Ogniu, w czysto¶ci
...zburzyć ten ¶wiat marno¶ci
Zgniły, niewierny, fałszywy

A Ognia siły, moce jego
Żar i tre¶ć tych prawd
Potrzebne s± by wykonać s±d
Niewytłumaczalno¶ci± jest ich głupi strach
Wszak sami sobie zgotowali ten los
Na darmo teraz jest ich płacz

Serca z kamienia, kuta jest stal
W ¶niegu ¶wieży trop
Poż±dliwo¶ć krwi
Z wysokich gór zejd±
Oczyszcz± ¶wiata l±dy i wody

Na niebie znaki zatarły się
W Ogniu spłon±ł kłamliwy czas
I powstał nowy, a jakże stary lud

A Ognia siły, moce jego
Żar i tre¶ć tych prawd
Potrzebne s± by wykonać s±d
Niewytłumaczalno¶ci± jest ich głupi strach
Wszak sami sobie zgotowali ten los
Na darmo teraz jest ich płacz
Jam owym jest
Co z Ognia prawdy wydobył
Jam strażnikiem ognistych prawd

Ten Ogień to był Wielkich dar


6. Korona (The Crown)


W¶ród gwiazd i księżycy
Spoczywam... w przestrzeni
I walczę, kłam im zadaję
I trwogę przynoszę

W¶ród drzew strzelistych
Spoczywam... w traw morzu
I klęczę, słucham
Co wiatr mi przyniesie

W¶ród szczytów z lodu, kamienia
Spoczywam... w majestatu ciszy
I tam w lodzie tworzę...
Niezdobytych twierdz filary

Jam ogniem
Jam wod±
Jam wiatru tchnieniem
Jam twardym jest kamieniem
¦mierci życia pragnieniem

W¶ród zimnych fal odmętów
Spoczywam... w pałacu z bursztynu
I mocy nadaję pienistym bałwanom
Brzegi l±dów karku gn±

W¶ród krwistych płomieni
Spoczywam... potężny i wieczny
I trawię martwotę
Odbieram ostatnie nadzieje

W grobie z kamienia
Spoczywam... żywy, pragn±cy
I czekam kresu przysięgi
By w cieniu zawładn±ć
Przeszło¶ci wspomnieniem

Jam ostrzem ze stali
I grotem z kamienia
Jam lodem i sol±
¦mierci życia pragnieniem

Odbiorę wam rado¶ć
Władzę, siłę, wole
Niewolnych z was zrobię
Bom kresem jest
Wszelkiego przeznaczenia
Nico¶ci± i ¶mierci± zarazem
Życia do ¶mierci d±żeniem.


7. W Slowianskie Imperium (Into the slavonic Empire)


Jezioro było ciche, błogie
Nie pływał sum, nie ¶piewał ptak
Jeziora lustro ciemne, srogie
Ostatni wrak dryfował tysi±c temu lat

Kochała noc jezioro stare
Jej skrzydła kryły wieków ból
Pl±tały drogi, gubiły ¶miałków
W czysto¶ci rósł olbrzymów ród

Legendę niosły jesieni wieczory
Z Pomorza chat aż w serce Tatr
Budził się duch, za oręż lud chwytał
Spłynęło jezioro, gdzie inna wod± truł je kat

Jak zgin±ł król z kata zrodzony
Zaszumi li¶ć gdy będzie ten czas
Gdy barda wnuk wbiegnie na szczyt
Na skrzydłach wci±ż, jezioro kroplo złota.


8. Straznicy Ognia (Guardians of Fire)


Blask ognia w ich niemych
Obliczach się odbija
Wiruje na twarzach
Jakby z kamienia
Dziesi±tki ognisk w dolinie
Setki wojów w ciszy
Wyczekuj±cych, gotowych

Pod niebem ptak
Czujny, drapieżny
Mordu i żeru spragniony

Tak armia siedzi
I rogów sygnału czeka
By powstać i ruszyć, krew przelać
Gdy miecz zatopisz
We wrogim ciele
Gotowi na ¶mierć
Choć bliskich maj±
Gotowi na ¶mierć
Choć bliskich maj±

I cóż, że oni płacz±
Gdy potrzeba każe
Gdy potrzeba woła

W dolinę zeszli i tak czekaj±
Dzisiejszej nocy ich matk± ¦mierć
Ona zabierze z sob± wielu z nich

W pochodni blasku
W ognistym deszczu

Dzisiejszej nocy
Ich los dopełni się
Czy tu zostan±
Czy też powróc± do rodzin swych?
Ona tylko to wie
Ich pani i matka
Na tę strasznie długa noc

Księżyc zza kłębów
Chmur czarnych
Spogl±da w dolinę
Pozdrawia ¶wiatłem swym
Tych co id± gin±ć i nie¶ć ¶mierć
Gdy zagraj± rogi i pójd± w bój
By przelać wroga i swoja krew

W pochodni blasku
W ognistym deszczu

A wilki wyj±, a wrony kracz±
Wojów twarze zastygłe wci±ż
A ogień tańczy w obliczach ich
A bliscy płacz± i...

W pochodni blasku
W ognistym deszczu

Przybyli konni przynosz±c wie¶ci
Zagrały rogi i podniósł się gwar
Tam nieprzyjaciel już schodzi ze wzgórz
Powstali wszyscy jak jeden m±ż
I zakrzyknęli do wtóru bębnów i tr±b:
-Po krew, za krew, bo ona życiem jest
-Po ¶mierć, na ¶mierć, bo ona tylko prawd± jest

W odpowiedzi usłyszeli
Wilków wycie i dziki ¶miech
Powietrze zgęstniało i zamilkł nawet wiatr

W pochodni blasku i deszczu ognia...


9. Niesmiertelna Duma (Immortal Pride)


Na mój głos ty będziesz drżał
Grunwald, miecze, król Jagiełło!
Hajno się po zbrojach cięło,
a wichr wył i d±ł i wiał;
stosy trupów, stosy ciał,
a krew rzek± płynie, rzeka!
Tam to jest! Olbrzymów dzieło;
Witold, Zawisza, Jagiełło,
Tam to jest Z pobojowiska
zbroica się w skibach przebłyska
żelezce, połamane groty
drzewce, powbijane do ciał
z trupów zapora, z trupów wał,
rycerski zgotowiony stos:
Ofiarnica-
tam leć tam chodĽ, tam leć!!!
brać z tej zbrojowni zbroje,
kopije, miecz i szczyt
i stać tam w¶ród krwi,
aż na ogromny głos
blado¶cia się powlecze ¶wit,
a ciała wstan±,
a zbroje wzejd±
i pochwyc± kopije i przejd±!!!
Spiesz tam leż± stosy ciał;
przeparłem trumiska wieko,
czas, bym wstał, czas, bym wstał.

Stanisław Wyspiański "Wesele"



Submits, comments, corrections are welcomed at webmaster@darklyrics.com


NORTH LYRICS

ABCDEFGHIJKLMNOPQRSTUVWXYZ#
SUBMIT LYRICS LINKS METAL LYRICS - CURRENTLY 13 800+ ALBUMS FROM 4500+ BANDS
- Privacy Policy - Disclaimer - Contact Us -