Dark Lyrics
SUBMIT LYRICS LINKS METAL LYRICS - CURRENTLY 13 800+ ALBUMS FROM 4500+ BANDS
ABCDEFGHIJKLMNOPQRSTUVWXYZ#

KELTHUZZAR LYRICS

1. Triumf żelaznego ognia




2. Ten który uderza


Oto nasz Władca Piorunów
Pędzi rydwanem wśród gwiazd
Wielki Młot dzierży w swej dłoni
Wrogów razi cały czas

Potężny Bóg Wojny sławskich wojowników
Jego siła w naszych sercach tkwi!

Wciąż walka trwa z Czarnym Żmijem
Oplata on cały świat
Jeno myśmy stawili opór
Niezłomnie walcząc tysiące lat!

Peruna Młot! Bije z naszych serc mocarnie
Bo w nas jest Moc, po Przodkach dziedziczona Krew!
Peruna Młot! Przeznaczeniem Wojownika
Myśmy jest Moc, Słowiańskiej Dumy Zew!

Pod znakiem Błyskawicy
Podbój za podbojem!
Świadectwo Słodkiego Zwycięstwa
Każdy z nas był Bogiem!

Niepowstrzymane natarcie
Hufiec uderza jak Grzmot
Sława silniejsza niż litość
Niestraszny nam Śmierci grot

Wieczna jest Krew, w Potomstwie Twym płynąca
Ścieżkę Sławy wyrąbie Miecz!

Peruna Młot! Bije z naszych serc mocarnie
Bo w nas jest Moc, po Przodkach dziedziczona Krew!
Peruna Młot! Przeznaczeniem Wojownika
Myśmy jest Moc, Słowiańskiej Dumy Zew!

Grzmot - znakiem tym, że Niebiosa sprzyjają nam!
Błysk, niczym Słońce, wlewa nam w Serca Odwagę
Wola Potęgi - z jasnych oczu swym blaskiem poraża
Nasza Wiara - to Honor, by bronić tych Ziem!

Wieczna jest Krew, w Potomstwie Twym płynąca
Ścieżkę Sławy wyrąbie Miecz!

Peruna Młot! Bije z naszych serc mocarnie
Bo w nas jest Moc, po Przodkach dziedziczona Krew!
Peruna Młot! Przeznaczeniem Wojownika
Myśmy jest Moc, Słowiańskiej Dumy Zew!

Peruna Młot! Bije z naszych serc mocarnie
Bo w nas jest Moc, po Przodkach dziedziczona Krew!
Peruna Młot! Przeznaczeniem Wojownika
Myśmy jest Moc, Słowiańskiej Dumy Zew!
Słowiańskiej Dumy Zew!
Słowiańskiej Dumy Zew!


3. Dni sławskiej chwały


U świtu dziejów, w tych mrocznych czasach
Naszym żywiołem wojna i krew
U świtu dziejów w bezkresnych lasach
Do wałki szykujem się!

W sercach odwaga, pewność i honor
A w myślach chwała już bliskich dni
Wykute w krwistej czerwieni ostrze
Wkrótce skosztuje twej krwi!

[REF]
Wznieś miecz swój w chwale, niech słyszy wrzawą
Narzędziem śmierci, w twej dłoni niech będzie
On da ci siłę, on da ci sławę
By w walce zwycięsko trwać
A w walce męstwo, da ci zwycięstwo
Jeden zwycięży, jeden zostanie
Naród co wielki nad inne duchem
Zwie się ten naród: SŁOWIANIE!

My pełni siły, my pełni wiary
W stalowym ciele stalowy duch
Wróg nie uniknie okrutnej kary
Niech gęsto ściele się trup!

Jesteśmy prawem, dziećmi tej ziemi
Tuśmy zrodzeni, tu chcemy trwać
My me wpuścimy w nasz kraj złodziei
Gdzie indziej niech idą kraść!

Dmij Wichrze, dmij mocarnie
Niechaj Pioruny spadają z nieba
Na naszych wrogów, z krzyżem na tarczy
Potęga Gromu mech ich powstrzyma

Majestat Peruna nie zna swych granic
A nasi wojowie nie znają strachu
Gdy stal i ciało jednym się staną
Wrogowie Słowian szczezną w piachu


4. Kawalerowie niezwycężonego Słońca


Wezwany na Świętą Górę przez
Trzech starców mądrości
Wojenne Rozkazy Mitry
Zgiełk bitwy – radosny

Ziemia Umarłych ponura
Nie wpuszczamy obcych
Święte są wody w Wistuli
Płonące, tętniące

Tam, gdzie jest Krew
Tam Będzie i Żelazo
Przez wieków sto
Zastąp ogierów czuwa

Obrowie Krwi
Stolemowie Stali
Odwieczna śmierć
I nieludzki zew!

[REF]
Kawalerowie Niezwyciężonego Słońca
Wyniośli jeźdźcy, pędząca śmierci
Kawalerowie Niezwyciężonego Słońca
Pędząca zguba tych co nie znają Słowa!

Legiony wrogów z południa
Romajskie, skundlone
Pędzone chciwością dłoni
Pod krzyżem okrzczone

Przedwieczny płomień żelaza
Harowie - Arjowie
Ostatni obrońcy Czasu
Bicz boży odpowie!

Dziewiąty Krąg Synowie Boga Ziemi
Umarli lecz Ożywieni w Ogniu
Płonący znicz I wody Rzeki Czasu
Szaleńczy zryw Niszczyciele Światów


5. Chąśnik Zy Jomsborga


Wicher, ulewa i grzmotu huk
Morskich odmętów gniew
Bracia chąśnicy wypływają znów
By sławę zdobyć i przelać krew

Dania, Norwegia u naszych stóp
Jomsborga ukorzył ich strach
Opór daremny to wiedzą już
Zabitych pochłonie piach

[REF:]
Postrach Bałtyku
To chąśnik z Jomsborga
Trygława wiemy to syn!
Strzeżcie swych domostw
Ludzie z zachodu
Nadchodzi toporów młyn!

Wielkie świątynie chrystiańskich sług
Wnet wydadzą nam złoty łup
Zbyt długo uciskali swój lud
Czas by wykopać im grób

Wojna i ogień, rabunek i gwałt
To dobra zapłata za zło
Nie pozwólmy by obcy ziemię nam kradł
Za śmierć braci zabijem go!

[REF:]
Postrach Bałtyku
To chąśnik z Jomsborga
Trygława wiemy to syn!
Strzeżcie swych świątyń
Struchlali głupcy
Wkrótce zamienią się w pył!

Wiatr w żagle dmie, Słońce oświetla ląd
Kobiety wybiegły na brzeg
Ich oczy lśnią radości łzą
Powrotu mężczyzn to dzień!
Leje się miód, stoły pełne mięs
Tak zwycięstwo ucztuje się
Kołacz w ofierze u Trygława stóp
By jutro móc znów przelać krew!


6. Czarny jeździec pożogi


Wicher podnosi tumany kurzu
Choć świat zaraz spłynie deszczem
Znaki na niebie wskazują na dzień ten
Gdy skazani okryją się dreszczem
Mszczący się Mit zrodzony jest

[REF:]
W dłoni błyszczy miecz
A oczy płoną ogniem
Bowiem walka zbliża się
Potężny Gromu huk
Zwiastuje czas pożogi
Kiedy Czarny Jeździec mknie

Płonąca nienawiść
Przez Bogów zesłana
Prawem Stali wymierza on śmierć
Sławi go lud
Szlachetny i prawy
Tę oto wieść Czarny Jeźdźcu nieś!

Wioska za wioska, gród za grodem
Padają i płoną, szkielety w szatach czarnych
Wzniesione niedawno krzyże z kamienia
Rozbite w pył, rozrzucone prochy marne

Mszczący się Mit walczący dziś!

[INTER:]
Albowiem tutaj rządzi Prawo Stali
I Prawo Krwi - a me zamorski fałsz!
Prastarym ludem dumni są Słowianie
Od Łaby po Don - oto jest kraj nasz!
Ziemio Żelaza, znowu jesteś wolna
Gdy zniknął ostatni krzyża znak!


7. Powrót wężowego władcy


Przybity do krzyża niczym zwykły chłop
Jeszcze wczoraj władca wojny był
Zastępy wojska, straszliwego ognia
Ku południu wiódł rumakiem swym

Za nimi pola bitew już stoczonych
I ściętych głów kudłata dzicz
Krwią wroga syci, walką nakarmieni
Skąd nadszedł krzyż - tam oni szli

PRE:
Jam jest Kaganem niepokonanych Antów
Od świtu dni królujemy wam
W niebiosa blask wnosimy mieczy las
Tu rządzi Prawo Stali, a nie zamorski kram!

[REF:]
Biada (biada!) Bizantyjczykom!
Podstępnym, zabójczym, kłamliwym bandytom!
Sława (Sława!), Chorwackim Wojownikom!
Biało-czerwonej szachownicy MOC!

Oto ich walka, oto ich straszliwy znak!
By palić ziemię, i zabijać tych co wskazał Biały Ptak
Pochwycą łup, pochwycą dumę pokonanych
Mieszanych ras bękarty odziedziczą kraj

Lecz mimo triumfu, strachu pośród zgliszcz
Coś zapowiadało inny obrót spraw
Obcy w habitach, obca myśl i obcy sens
Zamorskie złoto dokończyły zmierzch stalowych praw!

Jam jest Kaganem niepokonanych Antów
Od świtu dni Bogami nazywają nas
Lecz obcy demon zaraża ich umysły
I zamiast miecza wręcza kij żebraczy...

[REF:]
Biada (biada!) Bizantyjczykom!
Podstępnym, zabójczym, kłamliwym bandytom!
Sława (Stawa!), Chorwackim Wojownikom!
Biało-czerwonej szachownicy MOC!

Sława Wężowemu Władcy!
Wskrzeszony razi Potęgą!
Zastęp 40 umarłych!
Co żyją i zabijać będą!


8. Czas skrwawienia ostrza


Setki lat imperium wzrasta w moc
Trawi wolno podbitych plemion treść
Beznamiętnie zakrada rozkład się
Dawnych władców krew Roztopiła się
Motłoch przyjmuje cześć!

[REF:]
Czas skrwawienia Ostrza nadszedł
Chwała Tobie, Odoakrze
Chwała także h’Armii Twojej
Walczącej z rzymskim podbojem
Miecz Odyna w Twoich rękach
Stal o stal złowrogo brzdęka
Dziś się kończy PAX ROMANA
Włada teraz pięść Normana!

Legioniści poznali krzyża blask
Słabe serca upadły w bitwach stu
Gocki topór niepowstrzymany parł
Rubikonu nurt nie zatrzymał go
Rzym legł mu do stóp!...

Ujarzmione imperium wali się
Jego blaski w pożarach wielu lśnią
Jednak krzyż, niepokonany trwa
Choć zrujnował kraj, dziękczyniony jest
Już zdobywcy go czczą...


9. Zbroja


Dałeś mi Panie zbroje
Wykuł płatnerz ją
W wielu pogięta bojach
W wielu ochrzczona krwią
W wykutej dla giganta
Potykam się, co krok
Bo jak sumienia szantaż
Uciska lewy bok
Lecz choć zaginał hełm i miecz
Dla ciała żadna z niej ostoja
To przecież w końcu ważna rzecz
Zbroja !

Magicznych na niej rytów
Dziś nie odczyta nikt
Ale wykuta z mitów
I wieczna jest jak mit
Do ciała mi przywarła
Przeszkadza jeść i spać
A tłum się cieszy z karla
Co chce giganta grać
Lecz choć zaginał hełm i miecz
Dla ciała żadna z niej ostoja
To przecież w końcu ważna rzecz
Zbroja !

A taka w niej powaga
Dawno zaschniętej krwi
Ze czuje jak wymaga
I każe rosnąć mi
Być może – nadaremnie
Lecz stanę w niej za stu
Zdejmij ja Panie ze mnie
Jeśli umrę podczas snu

Bo choć zaginał hełm i miecz
Dla ciała żadna z niej ostoja
To przecież w końcu ważna rzecz
Zbroja !

Wrzasnęli hasło – wojna !
Zbudzili hufce hord
Zgwałcona noc spokojna
Ogląda pierwszy mord
Goreją świeże rany
Hańbiona plonie twarz
Lecz nam do obrony dany
Pamięci pancerz nasz
I choć za ciosem pada cios
I wróg posiłki śle w konwojach
Nas przed upadkiem chroni wciąż
Zbroja !

Wywlekli pudla z blachy
Natkali kul do luf
I straszą sami w strachu
Strzelają do ciał i słów
Zabrońcie żyć wystrzałem
Niech zatryumfuje gwałt
Nad każdym wzejdzie ciałem
Pamięci żywej kształt
Choć słonce skrył bojowy głos
Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas
Zbroja !

Wytresowali świnie
Kupili sobie psy
I w pustych słów świątyni
Stawiają ołtarz krwi
Zawodzi przed bałwanem
Półślepy kapłan – łgarz
I każdym nowym zdaniem
Hartuje pancerz nasz
Choć krwią zachłysnął się nasz czołg
Choć myśli tona w paranojach
Jak zawsze chronić będzie nas
Zbroja !


10. Ostatni pochód tyranów


Tam gdzie leży stary kamień
O imperium wciąż tkwi pamięć
Dawne klechdy i legendy
Pamiętane, by powrotu Tyranów doczekać się...

Iśta, Heta i Świaszczyca
Niczym skarby skryte świecą
Arthaniia, przyjmij czepiec
Nadszedł Ten Dzień, kiedy Bogiem Ty stajesz się...

[PRE:]
Opuść czeluście
Wyjdź, by zwietrzyć krew
Czoło wód czasu
Niechaj płonie gniew!

[REF:]
Ostatni pochód Tyranów
By zmiażdżyć żmijowe plemię
Wody Czasu zapłoną
Pochłoną Umarłych Ziemię!
Ostatni pochód Tyranów
Jeźdźców zwanych h'Arjami
Tych, przed którymi drżą ludy
Trzymane za pysk chomątami
Grozy potężna ich siła!

Śmiercionośna, doskonała
Nieumarła, przerażała
Armia Smoka Ognistego
Słowiańszczyzny Wiernego Obrońcy co walczy wciąż

[PRE:]
Opuść czeluście
Wyjdź, by zwietrzyć krew
Smoku Ognisty
Potęgi triumfuje Zew!

[REF].

Ruszaj w ślady za Twym Kaganem
Rozpal żar i Topora Gniew
Niechaj Żelazny Ogień wskazuje G
Gdzie Nieumarły zadał wam śmierć!



Kel'Thuz ‒ Vocals (lead), Choirs, Bass, Programming
Gniew Toporra ‒ Guitars

Thanks to przemyslaw.m.michalek for correcting track #2 lyrics.


Submits, comments, corrections are welcomed at webmaster@darklyrics.com


KELTHUZZAR LYRICS

ABCDEFGHIJKLMNOPQRSTUVWXYZ#
SUBMIT LYRICS LINKS METAL LYRICS - CURRENTLY 13 800+ ALBUMS FROM 4500+ BANDS
- Privacy Policy - Disclaimer - Contact Us -